Na tabernakulum stoi monstrancja z Medjugorie. Kiedy wkładany jest do niej Najświętszy Sakrament, staje się centrum zgromadzenia.
Jako samodzielna parafia na Dajtkach została powołana 1978 r. Wcześniej niewielki kościół na ul. Żniwnej był kościołem rektoralnym, w którym posługiwali kapłani z parafii św. Jakuba. Został zbudowany kilka lat po objawieniach w Gietrzwałdzie, by stać się miejscem postoju i modlitwy pątników zmierzających do maryjnego sanktuarium. Z biegiem lat osiedle Dajtki rozrastało się. W związku z tym nieżyjący już proboszcz ks. Leon Zajkowski (pochowany przy kościele) postanowił wybudować nowy kościół. Po jego śmierci dzieła budowy podjął się obecny proboszcz, ks. Krzysztof Szarowicz. – Zebraliśmy stare dywany, które położyliśmy na posadzce. Zrobiliśmy jeszcze parę niezbędnych prac i w 2002 r. uroczystości odpustowe odbyły się już w nowym kościele – wspomina ks. Krzysztof. Jak podkreśla, dzięki wielkiemu zaangażowaniu poprzednika i zaawansowanym pracom po objęciu parafii mógł w krótkim czasie rozpocząć w nowym kościele regularne odprawianie Mszy św.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Krzysztof Kozłowski