Przesyłam serdeczne podziękowania dla całego wydawnictwa "Gościa Niedzielnego", dla pana Macieja Bodasińskiego , Lecha Dokowicza, Michała Lorenca i wszystkich, którzy przyczynili się do powstania filmu "Ja Jestem".
W majowym “Gościu” przeczytałam zapowiedź filmu "Ja Jestem", który miał być dołączony do kolejnego numeru tygodnika. Już w środę poszłam do swojej parafii, pytając, kiedy tygodnik trafi do kościoła, albowiem przypuszczałam ,że w niedzielę “Gość” rozejdzie się jak świeże bułeczki. Zapewniono mnie, że w niedziele na pewno będę mogła go zakupić. Jednak stało się inaczej i zabrakło go w sklepiku. Pojechałam wiec do parafii w sąsiedztwie, ale i tam go już nie było. Córka podpowiedziała mi, że na Targach Sacroexpo (mieszkam w Kielcach) będę mogła zakupić film. Niestety na stoisku “Gościa Niedzielnego” również go zabrakło! Zgodnie z radą pani ze stoiska zadzwoniłam do redakcji i zamówiłam kilka egzemplarzy z "Ja Jestem", kiedy oczekiwałam na przesyłkę, niespodziewanie otrzymałam z Sokółki od siostry zakonnej obrazki "Cząstki Ciała Pańskiego" z Koronką do Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie oraz film "JA JESTEM"!!!
Po obejrzeniu tego filmu moja wiara stała się bardziej świadoma i dojrzała!!!
Codziennie uczestniczę we Mszy Świętej i przyjmuję do mego serca Prawdziwego, Żywego Zbawiciela!!
Często chodzę na Adorację, aby nauczyć się wielbić Go i kochać ponad wszystko!
Przysłane przez wydawnictwo tygodniki z filmem "Ja Jestem" podarowałam innym ludziom. Mam nadzieję, że po jego obejrzeniu odnajdą swój największy skarb-Jezusa Żywego w Eucharystii i oddadzą Mu swe serca na własność!!!
"Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze" (Łk 12,34)
Dziękuję za "Ja Jestem" - wielką lekcję - w imieniu swoim i innych ludzi. Bóg zapłać!
wasza czytelniczka