Na odcinku C autostrady A-2 nadal nie ma siatek uniemożliwiających zwierzętom nagłe wtargnięcie na jezdnię.
Lokalne media niemal codziennie donoszą o wypadkach z udziałem zwierząt, do jakich dochodzi na wspomnianej autostradzie między Łodzią a Warszawą. Porzucone rok temu przez chińskiego wykonawcę odcinki udało się otworzyć tuż przed pierwszym gwizdkiem rozpoczynającego się Euro 2012. Dzięki specjalnie przyjętej ustawie, możliwe było ich uruchomienie przed ukończeniem wszystkich prac. Uznane za „przejezdne”, w wielu miejscach pozbawione są ostatniej warstwy ścieralnej, a także siatek ochronnych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agnieszka Napiórkowska