Do 9 lipca potrwa rozbiórka Strefy Kibica, w której podczas Euro 2012 transmisje meczów oglądało nawet kilkadziesiąt tysięcy osób. Z rusztowań zdjęto już gigantyczne ekrany, częściowo rozebrano ogrodzenie wokół strefy i bramy wejściowe.
Z ogrodzeń wokół strefy zniknęły już banery UEFA, pozostały jeszcze metalowe rusztowania. Część ogrodzenia rozebrano, dzięki czemu piesi mogą swobodnie przechodzić przez park wzdłuż Al. Jerozolimskich. Terenu i wejścia na pl. Defilad pilnuje ochrona.
Z rusztowań zdjęto telebimy. Trwa demontaż trybun. Na pl. Defilad poustawiano palety z elementów rozbieranych konstrukcji. Rozbierane są także pawilony gastronomiczne, obiekty sponsorów. Na placu stoją jeszcze budki, w których kibice kupowali żetony na piwo, oraz syrenki warszawskie w barwach Ukrainy i Polski.
Do zbudowania strefy, która mogła pomieścić nawet 100 tys. osób, wykorzystano 6 km ogrodzenia, 11 km kabli oraz 2 tys. gniazdek elektrycznych. Od 7 czerwca odbywały się w niej nie tylko transmisje meczów, ale także m.in. koncerty, pokazy kina letniego. Stefę odwiedziło blisko 1,5 mln gości. Za jej rozbiór odpowiada ARS Communication.
Do środy zniknie Centrum Prasowe w Pałacu Kultury, przygotowane dla dziennikarzy obsługujących Euro 2012. Od 7 czerwca do 2 lipca odbyło się w nim 21 konferencji prasowych. Centrum akredytowało ponad 2 tys. osób: dziennikarzy, fotoreporterów, operatorów i pracowników obsługi technicznej. Wśród akredytowanych było 430 dziennikarzy z zagranicy. Ich ekipy przyjechały z 34 krajów, także spoza Europy: Kanady, Meksyku, Wietnamu, Korei Południowej, Japonii, Stanów Zjednoczonych, Argentyny, Ekwadoru, Kataru i Chin.
Jak informuje stołeczne centrum prasowe, dziennikarze wysłali do swoich redakcji ok. 400 GB danych. Jest to przynajmniej 7,2 tys. minut materiału filmowego wysokiej rozdzielczości lub 500 tys. minut materiału dźwiękowego, lub 100 tys. zdjęć wysokiej rozdzielczości.