Wielkie imprezy sportowe to emocje, ale i troska o bezpieczeństwo wszystkich uczestników. Czy Euro 2012 będzie bezpieczne?
Skala wyzwań, jakie stoją przed służbami odpowiedzialnymi za nasze bezpieczeństwo na stadionach oraz wokół nich, jest ogromna. Przyjadą do nas kibice z całej Europy, a jak wiadomo – jest to środowisko trudne do opanowania, nie tylko w oglądaniu meczów postrzegające sens bytności na stadionach. Mieliśmy zapowiedzi islamskich terrorystów, którzy w związku z udziałem wojsk polskich w natowskiej misji w Afganistanie od dawna zapowiadali działania odwetowe. Oczywiście można w tym kontekście zapytać się o odpowiedzialność polityków oraz mediów, które właśnie teraz zaczęły prowadzić intensywną debatę o domniemanych więzieniach CIA w Polsce. Trudno nie zgodzić się z opinią b. premiera Leszka Millera, że jest to zaproszenie do akcji odwetowych w naszym kraju. Także terroryści spod innych znaków mogą wykorzystać Euro, aby przekazać światu informację o swym istnieniu oraz frustracji. Współczesny terroryzm żywi się mediami, więc tak spektakularne wydarzenie jak Euro może budzić różne pokusy. Groźny byłby także ktoś w typie „samotnego wilka”, jak Anders Brei-
vik – spokojny obywatel, którego nikt nie podejrzewał o zbrodnicze zamiary aż do dnia, kiedy wyruszył z domu, aby mordować.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Andrzej Grajewski