Zmarły w ubiegłym roku współzałożyciel firmy Apple Steve Jobs chciał spłatać figla Janowi Pawłowi II. Mówił o tym w niepublikowanym dotąd wywiadzie z 1995 r.
Materiał nagrany dla kanału Channel 4 zatytułowany jest: „Triumf kujonów" (Triumph of the Nerds ). Jobs opowiada w nim, że zadzwonił kiedys w nocy do Watykanu i podał się za szefa amerykańskiej dyplomacji Henry'ego Kissingera. Poprosił do telefonu papieża. I pewnie jego prośba zostałaby spełniona, gdyby nie to, że Jobs przedwcześnie wybuchnął śmiechem.
jdud, wprost.pl