W piątkowym głosowaniu Sejm zdecydował, że na obecnym posiedzeniu nie zajmie się projektem uchwały PiS w sprawie wraku Tu154M. Za wprowadzeniem projektu pod obrady głosowało 145 posłów, 263 było przeciw, 8 wstrzymało się od głosu.
Zgodnie z projektem, Sejm miałaby zobligować rosyjski rząd do przekazania Polsce wraku Tu-154M.
- Chcemy prawdy o Smoleńsku - skandowali w piątek w Sejmie posłowie PiS podczas wystąpienia premiera Donalda Tuska przed głosowaniem ws. uchwały PiS dot. zwrotu wraku TU-154M. Wasze krzyki nie zagłuszą prawdy o katastrofie z 10 kwietnia 2010 - mówił Tusk.
Premier zabrał głos w Sejmie po wystąpieniu posła PiS Antoniego Macierewicza. Tusk ocenił, że "dzisiaj najprawdziwszym, najgłębszym problemem smoleńskim jest to, że powstaje na naszych oczach wspólnota polityczna, której celem jest wykluczenie większości Polaków z tej wspólnoty". "Nie można zbudować szacunku do zmarłych, nie można kultywować dobrej pamięci o naszych zmarłych na fundamencie kłamstwa, czy politycznej agresji" - podkreślił premier.
Wystąpienie szefa rządu przerywały okrzyki posłów PiS: "Chcemy prawdy o Smoleńsku".
"Tej prawdy o Smoleńsku nie zagłuszy ani skandowanie pod Pałacem Prezydenckim, nie zagłuszy krzyk PiS, ani innych radykalnych polityków, którzy z tej katastrofy robią machinę polityczną" - odpowiedział Tusk.
"Możecie krzyczeć 10 kwietnia, 11 (kwietnia), przez cały rok, nie zakrzyczycie prawdy" - mówił premier. (PAP)
PAP/kab