Jezus więc wziął chleby i odmówiwszy dziękczynienie, rozdał siedzącym. J 6,11
No moim osiedlu powstaje kolejny, obok trzech już funkcjonujących, hipermarket. W innych miastach jest podobnie. Skojarzenie z „Wojną światów” Herberta Wellsa jest mimowolne. Wraz z inwazją hipermarketów szerzy się zaraza reklamy. Jest w telewizji, radiu, prasie, internecie, komórkach, na ulicach, w skrzynkach pocztowych, żywności. Wszędzie. Cel jest jeden: generowanie kolejnych, coraz bardziej urojonych potrzeb, by od obywateli wyssać jak najwięcej kasy. Oto nowa religia: konsumpcjonizm. Zapasione i próżne społeczeństwa naszej cywilizacji pożerają coraz więcej. Jezus widząc głodny tłum, dokonał cudu, bo zna ludzkie potrzeby. Choć nie samym chlebem człowiek żyje, to jednak chlebem też. Tak myśli Bóg. A człowiek? Myśli, że sam chleb mu wystarczy.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Adam Szewczyk