Helena Buryła urodziła trzech synów i wszyscy poszli na księży. Nie ma wnuków, ale ich parafianie przynoszą jej kwiaty na Dzień Babci.
Kiedy po raz pierwszy przyszła do niej Karolinka z parafii syna Andrzeja w Krośnicach – dzisiaj gimnazjalistka, na ofiarowanej jej laurce napisała: „Dla pani, która mogłaby być babcią”. – Trzeba mieć silną wiarę, żeby tak spokojnie przyjąć, że Bóg po kolei bierze na służbę wszystkich synów – mówią znajomi. Najpierw rok po roku do seminarium we Wrocławiu wstąpili bliźniacy – Andrzej i Wacław. Wtedy czuła się wyłącznie dumna i szczęśliwa. Tak po ludzku liczyła, że młodszy od nich o 10 lat Bogdan da jej wnuki. Że razem z przyszłą żoną zajmą się nią i mężem na starość. To nie była ofiara Abrahama, ale czuła jakiś jej smak, kiedy jednak oznajmił, że też idzie do seminarium. – Nikt go do tego nie namawiał. Jak mi to powiedział, od razu był płacz – wspomina. – Pani też by się rozpłakała. To było ostatnie dziecko. Miał książeczkę na mieszkanie dwupokojowe, dziewczynę, z którą coś go łączyło. A Bogdan – wysoki, dobrze zbudowany, po ojcu przebojowy, pogodny, nigdy wcześniej nie zająknął się o powołaniu. Zdecydował się tuż przed maturą. – Nie da się w żaden sposób zrekompensować mamie wnuków, skaczących na szyję z okrzykiem „babcia”– mówi. – Mama od dzieciństwa uczyła nas, żeby troszczyć się o innych. Teraz jej synowie troszczą się o parafian. – Nie wiadomo, jak by to było, gdyby się pożenili – zastanawia się mama. – Może człowiek by przez nich płakał? Jedno jest pewne – stojąc i legając, zawsze o nich myślę, w każdej modlitwie – zwierza się. Dziś Andrzej, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Krośnicach, jest już 33 lata w kapłaństwie. Wacław – obecnie rezydent w parafii w Krośnicach – 32 lata. A Bogdan, proboszcz parafii pw. św. Anny w Miliczu, ma już 22-letni kapłański staż. – Taki tercet egzotyczny – żartują z siebie. Bo wiedzą, jak ważny jest dystans.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Barbara Gruszka-Zych