Światowa czołówka we wspinaczce sportowej weźmie w weekend udział w pierwszych w tej dyscyplinie zawodach w Iranie. Zaproszenie otrzymała również tarnowianka Edyta Ropek, która będzie musiała - podobnie jak pozostałe uczestniczki - wystartować w hidżabie.
"Jako zawodniczka pierwszy raz jadę do kraju muzułmańskiego. Pobyt w Iranie wiąże się z obowiązkowym strojem, jaki będę musiała założyć. Kobiety muszą mieć zakryte całe ciało, oprócz twarzy i dłoni, także podczas rywalizacji. Wystartuję zatem w hidżabie. Specjalne ubrania przygotowuje organizator imprezy" - powiedziała PAP trzykrotna zdobywczyni Pucharu Świata (2008, 2009, 2011).
32-letnia Ropek przyznała, że trudno jej przewidzieć, jak się będzie czuć w takim stroju podczas wspinaczki po ścianie i czy wpłynie on na wynik.
"Może gdybym poćwiczyła w hidżabie, byłoby mi łatwiej potem w zawodach, ale ... Nie ja jedna zostanę tak ubrana, więc warunki startowe będą jednakowe dla wszystkich. Poza tym rezultat jest mniej ważny. Wspinaczka zdobyła w Iranie bardzo szybko dużą popularność i ta impreza ma służyć promocji, bo w tym kraju myślą o zorganizowaniu zawodów Pucharu Świata, a nawet mistrzostw globu" - wyjaśniła zawodniczka MKS Tarnovia Azoty Tarnów Alpinus, która została nominowana do prestiżowej nagrody National Geographic Traveler.
Zawody masters odbędą się w miejscowości Zanjan, na północy Iranu, 350 kilometrów od stolicy. Ich program obejmuje trzy konkurencje wspinaczki: prowadzenie, bouldering i na czas. W tej ostatniej wystąpi tarnowianka, wicemistrzyni świata z 2007 roku.
"Udział w imprezie potwierdzili najlepsi wspinacze, m.in. Rosjanie Alina Gajdamakina, Maria Krasawina, Stanisław Kokorin, Siergiej Sinicyn czy Czech Libor Hroza. Warto dodać, że bardzo dobrych zawodników w konkurencji na czas ma też Iran" - wspomniała Ropek.