Prezydent Bronisław Komorowski w 2011 roku skierował do Sejmu pięć inicjatyw legislacyjnych, w tym projekty zmian w Prawie o zgromadzeniach oraz w ustawie o godle. Dwie ustawy zawetował. W mijającym roku prezydent odbył ponad 20 wizyt zagranicznych.
W 2011 roku prezydent skierował do Trybunału Konstytucyjnego jedną ustawę, która zakładała automatyczne zwolnienie co dziesiątego pracownika administracji publicznej w latach 2011-13. 14 czerwca TK potwierdził wątpliwości głowy państwa i orzekł, że ustawa o racjonalizacji zatrudnienia nie może wejść w życie.
Dwie inicjatywy ustawodawcze, zgłoszone do Sejmu przez prezydenta już w nowej kadencji, miały związek z wydarzeniami, które odbijały się szerokim echem w debacie publicznej.
Jedną z nich był projekt zmian w ustawie o zgromadzeniach wprowadzający m.in. zakaz uczestnictwa w manifestacjach osób zamaskowanych i możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej demonstracji w tym samym miejscu lub czasie. Inicjatywa prezydencka była skutkiem zamieszek na ulicach Warszawy, do których doszło 11 listopada; projektem zajął się już Sejm.
Kolejną propozycją skierowaną do Sejmu nowej kadencji przez Komorowskiego było zapisanie w ustawie obowiązku umieszczania godła narodowego na strojach polskich reprezentacji. Była to reakcja na decyzję PZPN, który chciał, by polscy piłkarze podczas Euro 2012 wystąpili w strojach bez tradycyjnej naszywki z orzełkiem. Ten pomysł PZPN wywołał oburzenie wśród kibiców.
Natomiast w poprzedniej kadencji parlamentarnej prezydent przedstawił projekt nowelizacji konstytucji dotyczący relacji Polski z UE, którego jednak ostatecznie nie udało się uchwalić. Prezydent nie wykluczył, że wróci do tej inicjatywy.
W poprzedniej kadencji Komorowski zaproponował również projekty dotyczące m.in. emerytur i rent z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz kwestii bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni. Obie propozycje zyskały akceptację parlamentarzystów.
Wobec ustaw, które trafiły do Pałacu Prezydenckiego z parlamentu, Komorowski użył weta jedynie dwa razy: w przypadku ustawy o Akademii Lotniczej w Dęblinie oraz ustawy o nasiennictwie.
Prezydent uzasadniał weto do ustawy o nasiennictwie niezgodnością jej zapisów z prawem europejskim. Wcześniej prezydent przeprowadził konsultacje ze środowiskami naukowymi, po których ocenił, że ustawa to bubel legislacyjny. Weto wobec ustawy o nasiennictwie - z uwagi na zasadę dyskontynuacji - nie zostało rozpatrzone przez Sejm VI kadencji. Wcześniej posłowie podtrzymali weto do ustawy o utworzeniu Akademii Lotniczej w Dęblinie.
Kulminacyjnym punktem politycznych wydarzeń w 2011 roku były październikowe wybory parlamentarne. Prezydent - z racji swoich obowiązków konstytucyjnych - wyznaczył termin wyborów na 9 października, zdecydował o dacie pierwszego posiedzenia Sejmu i Senatu oraz przyjął dymisję i powołał nowy rząd.
Komorowski zaangażował się w konsultacje powyborcze, zapraszając do Pałacu Prezydenckiego przedstawicieli wszystkich ugrupowań, które znalazły się w parlamencie.
8 listopada podczas inauguracyjnego posiedzenia prezydent wygłosił orędzie w Sejmie. Wśród najważniejszych zadań stojących przed Polską i polskim rządem wymienił m.in. przeciwdziałanie kryzysowi gospodarczemu i groźbie osłabienia idei europejskiej; poprawę funkcjonowania państwa; przeciwdziałanie zjawisku wykluczenia społecznego oraz podjęcie wyzwania związanego z problemami demograficznymi. Tego samego dnia Komorowski wystąpił również w Senacie. Podkreślał, że zadaniem senatorów jest czuwanie nad jakością prawa.
W mijającym roku Komorowski przeprowadził liczne konsultacje z partiami politycznymi, m.in. w sprawie terminu wyborów parlamentarnych oraz sprawozdania Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji za 2010 rok. Po konsultacjach - 12 lipca - Komorowski zdecydował się nie potwierdzić decyzji obu izb parlamentu o odrzuceniu sprawozdania KRRiT. Oznacza to, że KRRiT działa nadal w obecnym składzie.
W 2011 roku prezydent nadał siedmiu osobom Ordery Orła Białego. Otrzymali je: Wisława Szymborska, abp Tadeusz Gocłowski, Zbigniew Romaszewski, Andrzej Wielowieyski, Andrzej Wajda, królowa Szwecji Sylwia oraz Zbigniew Radwański.
W sumie Komorowski odznaczył ponad 120 tys. osób, w tym m.in. byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego: prof. Marka Safjana i prof. Andrzeja Zolla oraz ludzi kultury, w tym m.in. Wojciecha Młynarskiego, Korę, Lecha Janerkę, Tomasza Lipińskiego, Zygmunta Staszczyka. W listopadzie Komorowski odznaczył załogę Boeinga 767, który 1 listopada awaryjnie lądował, bez wysuniętego podwozia, na warszawskim lotnisku Chopina.
Prezydent przyjął także wielu zagranicznych gości i odbył ponad 20 podróży zagranicznych.
11 kwietnia Komorowski wraz z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem wspólnie uczestniczyli w Katyniu w uroczystościach upamiętniających rocznicę mordu dokonanego przez NKWD na polskich oficerach. Byli też w Smoleńsku, gdzie w katastrofie samolotowej zginęła m.in. para prezydencka Lech i Maria Kaczyńscy; złożyli kwiaty na lotnisku przy brzozie, w której utkwił odłamek Tu-154M.
W maju w Polsce - na zaproszenie Bronisława Komorowskiego - gościł prezydent USA Barack Obama. W Warszawie spotkał się z 20 przywódcami Europy Środkowej i Wschodniej, którzy uczestniczyli w Szczycie Środkowoeuropejskim.
Także na zaproszenie polskiego prezydenta w lutym 2011 roku w Warszawie odbył się szczyt Trójkąta Weimarskiego z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel i prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego. Do poprzedniego spotkania na takim szczeblu doszło w grudniu 2006 r.
W listopadzie Komorowski był z wizytą na Ukrainie, gdzie razem z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem zainaugurował budowę polskiego cmentarza w Bykowni koło Kijowa.
W grudniu prezydent złożył oficjalną wizytę w Chinach. Jej celem było przede wszystkim wzmocnienie polsko-chińskich stosunków politycznych i gospodarczych. Była to pierwsza od 14 lat wizyta polskiego prezydenta w Państwie Środka. Podczas wizyty Bronisław Komorowski i Hu Jintao podpisali wspólne oświadczenie o strategicznym partnerstwie między obu krajami.
W tym roku Rada Bezpieczeństwa Narodowego, której pracom przewodniczy prezydent, zbierała się pięć razy. Posiedzenia dotyczyły m.in.: bezpieczeństwa energetycznego Polski, energetyki jądrowej oraz Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony jako priorytetu polskiej prezydencji w Radzie UE.
Pod koniec roku pojawiły się kontrowersje między Pałacem Prezydenckim a MSZ w związku z berlińskim wystąpieniem ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Szef dyplomacji przedstawił wizję zmian w instytucjach UE i wezwał do większej aktywności Niemiec w obliczu kryzysu gospodarczego. Komorowski ocenił, że tak istotne dla debaty o UE przemówienia powinny być najpierw konsultowane w kraju, a potem wygłaszane na forum międzynarodowym.
Rola rozgrywającego na scenie politycznej jest poza zasięgiem Bronisława Komorowskiego, rządzi premier, prezydent pełni funkcję reprezentacyjną - uważa dr Jarosław Flis. Z kolei dr Bartłomiej Biskup ocenia, że w mijającym roku pozycja Komorowskiego wzrosła.