Pytają się mnie różne mądre i poważne głowy: a po co ty używasz Facebooka? A po to, między innymi, żeby się modlić.
Nie znoszę dyskusji pt. „media są brzydkie”, więc z nich najlepiej nie korzystać. Wściekam się na prychanie pt. „SMS? Mejl? Nie lepiej porozmawiać?”. Dlaczego? W skrócie dlatego, że media to po prostu część naszego świata. Przestrzeni, która nas otacza. Są w XXI wieku częścią naszego życia. I to od nas zależy, w jaki sposób je wykorzystamy. Oczywiście, media mają i swoje ograniczenia, nad którymi nie jesteśmy w stanie zapanować. Często upraszczają rzeczywistość, a tym samym mogą ją wypaczać. Prędkość przenoszonych nimi informacji utrudnia spokojną ich weryfikację. Ich wielość może wywoływać wrażenie chaosu, który medioznawcy nazywają mądrze „szumem informacyjnym”.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Agata Puścikowska