Naukowcy – naukowców, inżynierowie – inżynierów i informatycy – informatyków. Trudno znaleźć dziedzinę przemysłu, w której by się nie szpiegowano.
W1993 roku niemiecki koncern samochodowy Opel oskarżył kilku swoich menedżerów, którzy przeszli pod skrzydła Volkswagena, o to, że wynieśli z firmy informacje o technologiach, które dopiero miały ujrzeć światło dzienne. Po czterech latach sądowej batalii VW zapłacił Oplowi odszkodowanie o wartości 100 mln dol. i zobowiązał się kupić od swojego konkurenta części samochodowe o wartości około miliarda dolarów.
W największym skrócie można powiedzieć, że (udana) technologia pozwala zarabiać pieniądze. A na pieniądze zawsze znajdą się chętni. To jednak niepełny obraz motywów szpiegów przemysłowych. Technologia oznacza rozwój, a to bezpośrednio leży w interesie poszczególnych krajów. Dlatego szpiegują dzisiaj wszyscy wszystkich.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
(obraz) |
Tomasz Rożek