Pozdrowienie i wprowadzenie
Otwórz oczy: Kapłan razem z całym zgromadzeniem czyni znak krzyża. Następnie celebrans pozdrawia wiernych słowami: „Pan z wami” lub bardziej rozbudowanym pozdrowieniem zaczerpniętym z Nowego Testamentu. Tym słowom towarzyszy gest otwartych ramion. Przypomina Jezusa, który nas wita, przygarnia, jest otwarty na każdego. Wierni odpowiadają: „I z duchem twoim”. Ten dialog ma uświadomić obecność Chrystusa w zgromadzeniu i w osobie celebransa. Potem kapłan, diakon lub świecki komentator może wprowadzić w treść liturgii danego dnia.
Bądź obecny: Pamiętajmy, aby razem z kapłanem uczynić znak krzyża. Tak zaczynamy przecież każdą modlitwę. Tak wielu zaczyna dzień i inne czynności. Pozdrowienie kapłana nie jest zwykłym powitaniem. Ksiądz uświadamia nam, że pośród nas jest zmartwychwstały Jezus. Zgodnie z Jego obietnicą: „Gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich” (Mt 18,20). Nie jesteśmy przypadkową zbieraniną. Jesteśmy zgromadzeniem, które zwołał Bóg. Nasza odpowiedź na pozdrowienie jest uznaniem w celebransie kapłana. Niezależnie od tego, czy on sam jest świętym, czy niegodziwcem, działa w imieniu Jezusa. Nasze „I z duchem twoim” jest wezwaniem: Kapłanie, pozwól się prowadzić Duchowi, bądź dla nas dobrym pasterzem!
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Przewodnik po Mszy św. cz. IIc