Jaki jest cel w publikacji przez tygodnik katolicki artykułu PAP, gdzie główny nacisk położony jest na krytyce Polskich władz, które próbowały ocalić Polskę przed dwoma okrutnymi, bezwzględnymi wrogami , a na koniec serwuje nam się kuriozalne rozważania jakiegoś profesora na temat jakby to było dla Polski lepiej gdyby władze Polski zgodziły się na kolaborację z Niemcami. Warto przypomnieć w tym miejscu, że niemieckie plany zakładały zniszczenie Polski, eksterminację Polaków, nie tylko pochodzenia żydowskiego, w celu zapewnienia przestrzeni życiowej (Lebensraum) dla Niemców jako narodowi rasy panów i to ludobójstwo było z pełną bezwzględnością przeprowadzane od samego początku wojny. Samo rozpoczęcie II Wojny Światowej od zbombardowanie Wielunia, który nie miał żadnego znaczenia militarnego, czy gospodarczego i nie przebiegały przez niego ważne linie komunikacyjne, jest pewnym symbolem. Pierwszym celem który został zbombardowany był szpital. im. Wszystkich Świętych. Zginęły w nim 32 osoby - pacjenci i personel. Były to pierwsze ofiary niemieckich nalotów podczas II wojny światowej. Kolejnym celem był najstarszy wieluński kościół parafialny, pw. św. Michała Archanioła, zbudowany na początku XIV. W Wieluniu zginęło 1200 bezbronnych cywili, a niektóre źródła mówią nawet o 2000.
Następnie ludobójcza niemiecka Akcja AB mająca na celu eksterminację polskiej inteligencji, polskich elit, skoordynowana jak podkreśla część historyków z ludobójstwem przeprowadzanym na Polakach przez Sowietów, którego symbolem jest Katyń. Takie obozy jak Auschwitz powstały właśnie w celu likwidacji Polskiego społeczeństwa, a w pierwszej kolejności inteligencji, polskiej elity przywódczej. Przez pierwsze 2 lata to Polacy stanowili najliczniejszą grupę więźniów w obozie Auschwitz.
15 marca 1940 r., na zebraniu komendantów obozów w okupowanej Polsce, Heinrich Himmler powiedział: „Wszyscy fachowcy polskiego pochodzenia mają być wykorzystani w naszym przemyśle wojennym. Później Polacy znikną ze świata. (…) Godzina każdego Niemca się zbliża. Dlatego jest rzeczą konieczną, by wielki naród niemiecki widział swe główne zadanie w zniszczeniu wszystkich Polaków”.
Warto przeczytać: Od Westerplatte do Kocka http://sunday.niedziela.pl/artykul.php?lg=pl&nr=&dz=z_historii&id_art=00053
Piękny artykuł PAP i piękny tytuł, takie zupełnie po linii poprawności politycznej i "pojednania". Oczywiście to Hitler, a nie Niemcy, był autorem ideologii nazistowskiej, sam bombardował polskie miasta, sam strzelał z armat i karabinów. Podobnie to Stalin był autorem ideologii marksistowskiej, sam wkroczył do Polski 17.09.1939, sam brał do niewoli, sam mordował w Katyniu i innych miejscach.
Szkoda, że nie ma w tym prawdy, i szkoda, że coś takiego w ogóle tu jest zamieszczone.
1) Informacja, że pierwszy był Wieluń opiera się na błędzie jakoby w niemczech ad 1939 obowiązywał czas letni. Nie obowiązywał - bo wprowadzono go w 1940r. Czyli Wieluń był PO Westerplatte. BTW - jednym z pierwszych był Tczew.
2)Polska NA PAPIERZE miała 700 czołgów. W rzeczywistości do czołgów można zaliczyć: - ok 150 7TP - ok 50 Renault R35 - ok 40 Vickers E natomiast - ok 100 Renault 1917 - ok 300 Tankietek TK-3 i TKS trudno do czołgów zaliczyć. Te pierwsze - konstrukcja z I wojny światowej - powolne, słabo uzbrojone i opancerzone, z mizernym zasięgiem - nijak nie nadawały sie do wojny w 1939 (w Brześciu użyto ich jako barykady do bramy...). Te drugie - były jedynie ruchomym i opancerzonym (słabo) stanowiskiem karabinu maszynowego, używanym (z konieczności) do rozpoznania. To inna kategoria. (Fakt, że większość czołgów niemieckich to niewiele lepsze PanzerKampfWagen I)
3) Odwrotnie samoloty - do bojowych można zaliczyć 36 Łosi (+ koło 60 w rezerwie...) ok 200 PZL P-11a i c (za wolne i za słabo uzbrojone Wyprodukowano 50 P11a i 155 P11C) ok 100 PZL P-7 (już przed wojną uzywane do szkolenia, 30 w jednostkach bojowych...) ok 270 PZL 23 Karaś (za wolne, słabo uzbrojone, 40 w wersji A - używanej do szkolenia) Co daje razem 600 samolotów myśliwskich i bombowych (a były jeszcze łącznikowe i rozpoznawcze, oraz szkolne, które można było z powodzeniem wykorzystać - jak robili to sowieci z Kukuruźnikami)
4) Co do błędów w dowodzeniu - dochodzi - złe rozmieszczenie odwodów (armia Prusy) - brak szczebla Korpus - brak łączności...
5) W gdybaniu nie uwzględniono 1 czynnika. 90% informacji wywiadowczych aliantów zachodnich pochodziło "ze źródeł polskich". Anglicy LEDWO wygrali, mimo, iż mieli dostęp do wielu najtajniejszych rozkazów niemców (Enigma...). Bez tego szanse na wygraną dramatycznie by spadały.
Artykuł zupełnie nie na miejscu pisany widać przez skrajnego germanofila, żeby nie powiedzieć Hitlero...la. Niemcy mieli wtedy najsilniejszą armię w Europie, której nie dały rady zjednoczone siły francusko-angielskie. Do tego wsparły go Słowacja i Sowiety. Sugerowanie, że Polska ze swoim ówczesnym potencjałem gospodarczym i militarnym mogła się temu przeciwstawić, to po prostu manipulacja.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Warto przypomnieć w tym miejscu, że niemieckie plany zakładały zniszczenie Polski, eksterminację Polaków, nie tylko pochodzenia żydowskiego, w celu zapewnienia przestrzeni życiowej (Lebensraum) dla Niemców jako narodowi rasy panów i to ludobójstwo było z pełną bezwzględnością przeprowadzane od samego początku wojny. Samo rozpoczęcie II Wojny Światowej od zbombardowanie Wielunia, który nie miał żadnego znaczenia militarnego, czy gospodarczego i nie przebiegały przez niego ważne linie komunikacyjne, jest pewnym symbolem. Pierwszym celem który został zbombardowany był szpital. im. Wszystkich Świętych. Zginęły w nim 32 osoby - pacjenci i personel. Były to pierwsze ofiary niemieckich nalotów podczas II wojny światowej. Kolejnym celem był najstarszy wieluński kościół parafialny, pw. św. Michała Archanioła, zbudowany na początku XIV. W Wieluniu zginęło 1200 bezbronnych cywili, a niektóre źródła mówią nawet o 2000.
Następnie ludobójcza niemiecka Akcja AB mająca na celu eksterminację polskiej inteligencji, polskich elit, skoordynowana jak podkreśla część historyków z ludobójstwem przeprowadzanym na Polakach przez Sowietów, którego symbolem jest Katyń. Takie obozy jak Auschwitz powstały właśnie w celu likwidacji Polskiego społeczeństwa, a w pierwszej kolejności inteligencji, polskiej elity przywódczej. Przez pierwsze 2 lata to Polacy stanowili najliczniejszą grupę więźniów w obozie Auschwitz.
15 marca 1940 r., na zebraniu komendantów obozów w okupowanej Polsce, Heinrich Himmler powiedział: „Wszyscy fachowcy polskiego pochodzenia mają być wykorzystani w naszym przemyśle wojennym. Później Polacy znikną ze świata. (…) Godzina każdego Niemca się zbliża. Dlatego jest rzeczą konieczną, by wielki naród niemiecki widział swe główne zadanie w zniszczeniu wszystkich Polaków”.
Warto przeczytać:
Od Westerplatte do Kocka
http://sunday.niedziela.pl/artykul.php?lg=pl&nr=&dz=z_historii&id_art=00053
Szkoda, że nie ma w tym prawdy, i szkoda, że coś takiego w ogóle tu jest zamieszczone.
2)Polska NA PAPIERZE miała 700 czołgów. W rzeczywistości do czołgów można zaliczyć:
- ok 150 7TP
- ok 50 Renault R35
- ok 40 Vickers E
natomiast
- ok 100 Renault 1917
- ok 300 Tankietek TK-3 i TKS
trudno do czołgów zaliczyć. Te pierwsze - konstrukcja z I wojny światowej - powolne, słabo uzbrojone i opancerzone, z mizernym zasięgiem - nijak nie nadawały sie do wojny w 1939 (w Brześciu użyto ich jako barykady do bramy...). Te drugie - były jedynie ruchomym i opancerzonym (słabo) stanowiskiem karabinu maszynowego, używanym (z konieczności) do rozpoznania. To inna kategoria. (Fakt, że większość czołgów niemieckich to niewiele lepsze PanzerKampfWagen I)
3) Odwrotnie samoloty - do bojowych można zaliczyć
36 Łosi (+ koło 60 w rezerwie...)
ok 200 PZL P-11a i c (za wolne i za słabo uzbrojone Wyprodukowano 50 P11a i 155 P11C)
ok 100 PZL P-7 (już przed wojną uzywane do szkolenia, 30 w jednostkach bojowych...)
ok 270 PZL 23 Karaś (za wolne, słabo uzbrojone, 40 w wersji A - używanej do szkolenia)
Co daje razem 600 samolotów myśliwskich i bombowych (a były jeszcze łącznikowe i rozpoznawcze, oraz szkolne, które można było z powodzeniem wykorzystać - jak robili to sowieci z Kukuruźnikami)
4) Co do błędów w dowodzeniu - dochodzi
- złe rozmieszczenie odwodów (armia Prusy)
- brak szczebla Korpus
- brak łączności...
5) W gdybaniu nie uwzględniono 1 czynnika. 90% informacji wywiadowczych aliantów zachodnich pochodziło "ze źródeł polskich". Anglicy LEDWO wygrali, mimo, iż mieli dostęp do wielu najtajniejszych rozkazów niemców (Enigma...). Bez tego szanse na wygraną dramatycznie by spadały.
Artykuł zupełnie nie na miejscu pisany widać przez skrajnego germanofila, żeby nie powiedzieć Hitlero...la. Niemcy mieli wtedy najsilniejszą armię w Europie, której nie dały rady zjednoczone siły francusko-angielskie. Do tego wsparły go Słowacja i Sowiety. Sugerowanie, że Polska ze swoim ówczesnym potencjałem gospodarczym i militarnym mogła się temu przeciwstawić, to po prostu manipulacja.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.