To afera dużo większa niż sprawa Amber Gold. Porównywalna z FOZZ czy Art B. Na skutek zaniedbań, ciągnących się od 1968 r., państwo polskie nie potrafiło skutecznie znacjonalizować nieruchomości należących niegdyś do cudzoziemców, a spłaconych w wyniku umów odszkodowawczych. W grę wchodzi majątek warty być może nawet miliard złotych.
Wyrok, jaki wydała komisja weryfikacyjna w sprawie działki przy ul. Chmielnej w Warszawie, której właścicielem był Duńczyk Jan Martin Holger, skłania do poważniejszych refleksji. Takich spraw bowiem jest znacznie więcej i nie dotyczą jedynie Warszawy.
Dostępne jest 8% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.