Dobrze, że są jeszcze takie zespoły, które wykonują pieśni patriotyczne i biesiadne, jakie Jan Paweł II nazwał „cząstką ojczyzny”.
Chodzą młodzi ze słuchawkami w uszach i słuchają muzyki. No, może niektórzy uczą się języków obcych. W czasach, kiedy tych dobrodziejstw techniki nie było, też słuchało się muzyki, ale przede wszystkim – mam wrażenie – więcej się śpiewało.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.