Kościół potrzebuje nauczycieli według woli pasterza, a nie według życzeń owiec.
Wyczytałem niedawno u Chestertona taką myśl: „Wszystkich nas złości niepobożne duchowieństwo, ale u niektórych wywołałoby wściekłość i wstręt duchowieństwo naprawdę pobożne”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.