Wymuszone na telewizji milczenie w Auschwitz przypomniało, że media to naprawdę ważny „środek przekazu” informacji, wiedzy, uczuć i wiary.
Jest piątek, 29 lipca, Ojciec Święty Franciszek wciąż jest z nami, a w Polsce trwają Światowe Dni Młodzieży. Piszę ten felieton w trakcie wizyty papieża w Auschwitz, w rocznicę dnia, w którym więzień obozu, franciszkanin św. Maksymilian Maria Kolbe wpłynął na zmianę decyzji oprawców, oddając swoje życie za życie innego więźnia Franciszka Gajowniczka, ojca rodziny. Dzięki mediom możemy towarzyszyć Ojcu Świętemu w jego milczącej wędrówce po obozie, gdy modli się w celi śmierci św. Maksymiliana Kolbego, gdy stoi przed Ścianą Straceń, całuje drewniany słup, dotyka ścian i gdy spotyka byłych więźniów Auschwitz oraz tych, którzy z narażeniem życia ratowali swoich żydowskich bliźnich.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.