Nowy numer 19/2024 Archiwum

Ewangelia z komentarzem na każdy dzień

« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Piątek 5 kwietnia 2024

Czytania »

Przepaść niekochania

Postawili ich w środku i pytali: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to? (Dz 4,7)

Między wiedzą i wiarą nie musi ziać przepaść. A jednak zieje i to stanowczo zbyt często z powodu błahostek. „Wiem już, że kochać to rozpoznawać, rozpoznawać twarz odczytaną poprzez rzeczy” stwierdził władca z „Twierdzy” de Saint-Exupérego. I miał całkowitą rację. „Arcykapłan Annasz, Kajfasz, Jan, Aleksander i ilu ich było z rodu arcykapłańskiego” doskonali wiedzieli, że nie o ludzką moc toczy się rzecz, ale o większą – silniejszą. Czyją? Mocno rozczarowujące musiało to być doświadczenie: usłyszeć, że ktoś, kogo odrzucili jak zbędny okruch skały, jest w rzeczywistości kamieniem węgielnym i to jego mocą chory uzyskał zdrowie. Nie wzbudziło to w nich wiary, jak w owych pięciu tysiącach mężczyzn, którzy poprzedniego dnia wysłuchali kazania Apostołów. Nie padli na kolana wyznając, że w żadnym innym nie ma zbawienia i w żadnym innym imieniu, niż „Jezus Chrystus Nazarejczyk” nie mogą być zbawieni. Między wiedzą i wiarą przepaść ziać nie musi, ważne jest jednak, by wybierać właściwe środki do poznania prawdy. Rozpoznać twarz Chrystusa odczytaną przez rzeczy, czyli dostrzec Jego działanie w swoim życiu, to z pewnością najlepszy wybór dla każdego, kto w Jego Imię uwierzył. 
 

Czytania »

Magdalena Jóźwik

|

GN 13/2024 Otwarte

Wobec pewności Jego żywej obecności niepotrzebne są już żadne cząstkowe odpowiedzi

J 21,1-14 

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby».  Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili.

A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus.

A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?»
Odpowiedzieli Mu: «Nie».

On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć.

Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci.

A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę.

To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał.

Czytaj: biblia.gosc.pl

Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: „Kto Ty jesteś?”, bo wiedzieli, że to jest Pan. J 21,12

Ewangelia z komentarzem. Wobec pewności Jego żywej obecności niepotrzebne są cząstkowe odpowiedzi
Gość Niedzielny

Po raz trzeci uczniowie spotykają Jezusa po zmartwychwstaniu. W okolicznościach, które już kiedyś przeżyli, ważnych dla nich. To nad Jeziorem Tyberiadzkim ich powołał i pozwolił doświadczyć cudownego połowu. Teraz historia się powtarza, choć kontekst jest przecież zupełnie inny. Spotykają Zmartwychwstałego. Może spodziewalibyśmy się, że zasypią Go pytaniami: jak to się stało i co potrafi Jego ciało; kiedy będzie paruzja; jak było w otchłani; jak to jest być Zmartwychwstałym… Ale te pytania nie padają. Gdy objawia się On jako pełnia Życia, to wobec pewności Jego żywej obecności niepotrzebne są już żadne cząstkowe odpowiedzi.

Zapisane na później

Pobieranie listy