Czemu chodzę smutny, gnębiony przez wroga? Ps 43,2
Ech, wielcy tego świata. Ile we mnie frustracji, gdy patrzę na ich pozycję, spełnienie, pieniądze i swobodę w realizowaniu marzeń. Wszechobecni w mediach przekonują mnie swoim beztroskim uśmiechem albo pewną siebie miną, że są zwycięzcami. I oczekują tylko jednego: podziwu i zazdrości. I oto oglądam w TV dokument o człowieku, którego życie przeorało jak mało kogo.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.