Nowy numer 19/2024 Archiwum

Omnibus

Tomasz Siemoniak jest z pewnością sprawnym urzędnikiem, ale na wojsku się nie zna. Nie ma także wiele czasu, a resort pilnie potrzebuje fachowca z wizją, jak poprawić stan polskiej armii.

Nowy minister obrony narodowej ma doświadczenie pracy w wielu dziedzinach. W przeszłości zajmował się samorządem mazowieckim, był członkiem zarządu Polskiego Radia oraz dyrektorem TVP 1. Odpowiadał także za likwidację skutków powodzi oraz przestrzeganie standardów na obszarze mniejszości narodowych. O wojsku jednak nie ma większego pojęcia, choć miał epizod pracy w Ministerstwie Obrony Narodowej w latach 1998–2000, gdzie pracował jako dyrektor Biura Prasy i Informacji, ściągnięty tam przez min. Janusza Onyszkiewicza. Wówczas także poznał się z obecnym prezydentem, ale nie miało to większego wpływu na jego obecny awans, o którym zdecydował premier Donald Tusk wspólnie z ministrem spraw wewnętrznych, a zarazem twórcą raportu o katastrofie smoleńskiej Jerzym Millerem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy