Nowy numer 18/2024 Archiwum

„Salome z głową św. Jana Chrzciciela” w obrazie Jana Adama Krusemana

Salome wypełniła polecenie swojej matki. Niesie na tacy głowę świętego Jana Chrzciciela. W jej oczach widzimy jednak smutek, a może i rozpacz.

Straszny czyn, którego się dopuściła, naznaczy całe jej życie. Salome była córką Herodiady i Filipa, brata króla Heroda Antypasa. Monarcha odebrał Herodiadę prawowitemu małżonkowi. Święty Jan Chrzciciel bardzo ganił króla za ten postępek. Herod z zemsty uwięził Jana, nie chciał go jednak zabijać. Mściwa Herodiada długo szukała jednak okazji do zgładzenia proroka. Uknuła więc intrygę, by wymóc na mężu wydanie rozkazu wykonania kary śmierci. Podczas uroczyście obchodzonych urodzin Heroda piękna Salome zabawiała gości tańcem. Oczarowany król obiecał spełnić każdą jej prośbę. „Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela” (Mk 6,25) – usłyszał Herod słowa Salome, zanotowane w Ewangelii według św. Marka. Chwilę później święty został zamordowany, a jego głowę Salome przyniosła swej okrutnej matce. Artysta umiejętnie skupił naszą uwagę na twarzy Salome, jej dramat bowiem jest głównym tematem obrazu. W tym celu twarz świętego namalował okrytą białym płótnem. Dziewczyna odwraca głowę od niesionej przez siebie tacy. Nie jest to jednak gest obrzydzenia. Lekko zmarszczone brwi sugerują odruch buntu, na który się nie zdobyła, wypełniając okrutne polecenie matki. Wydaje się, że teraz tego żałuje. Po tej zbrodni trudno jej będzie odzyskać radość życia. Autor obrazu, Holender Jan Adam Kruseman (1804–1862), był sławnym portrecistą, dyrektorem Królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Amsterdamie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy