Nowy numer 20/2024 Archiwum

Podatek sumienia

Napisano już dużo o tej kłótni o podatki. Jedno jest pewne, Jezus w ogóle nie zajął stanowiska w tej sprawie. Nie dał się sprowokować.

Można oczywiście zrozumieć Jego odpowiedź w ten sposób, że skoro denar ma napis cezara, to należy do cezara i nie należy wstrzymywać się przed płaceniem podatków. W gruncie rzeczy Jezus uniknął pułapki rozstrzygnięć problemów politycznych, finansowych czy ekonomicznych.

Chrystus przyszedł po to, by człowiekowi ukazać źródło grzechu: serce. To należy oddać Bogu! Jest tylko jeden podatek – podatek wyznania win. Co by się stało, gdybyśmy w ogóle nie płacili wszelkich podatków, zaniedbali NIP-y i PIT-y, pokpili sobie kwity za światło i za energię, i nie odwiedzali latami okienek w urzędzie skarbowym? Co się stanie z człowiekiem, który zaniedbał podatek sumienia należny Bogu w okienku konfesjonału? Które konsekwencje są poważniejsze? Jeśli rzeczą konieczną jest nieustanne porządkowanie naszych relacji z państwem, to tym bardziej z państwem Boga!
Celem pierwszego nadejścia Mesjasza nie było zaprowadzenie wszechświatowego pokoju czy kodyfikacja polityczno-ekonomiczna. Celem było zajęcie się praprzyczyną nieszczęść, czyli grzechem.

To w czasie swego drugiego przyjścia zaprowadzi On pokój na świecie. Żydzi z czasów Pana Jezusa nie chcieli słyszeć o Mesjaszu Cierpiącym Słudze, który miał przyjść jako Paschalny Baranek ofiarny.

Chcieli Króla zwycięskiego, który założyłby doskonałe królestwo, porządek idealnego społeczeństwa.
Mamy obowiązek składania denara Bogu. Nowy Testament mówi o tym kilkakrotnie. Nie chodzi jednak o denara składanego w urzędzie, ale o uregulowanie zadłużeń sumienia: denar przebaczenia, gdyż umiemy prosić o przebaczenie Boga, ale na prośby bliźnich jesteśmy głusi i dusimy ich zawiścią (Mt 18,28); denar darowany dla ulgi człowiekowi obciążonemu zadłużeniami moralnymi, które rzucają go do stóp Jezusa (Łk 7,41); denar pracy nad rozwojem powołania, jakim zostaliśmy wszyscy obdarowani, bez względu na czas nawrócenia (Mt 20,13); denar dzielenia się mądrością słowa jak chlebem, nawet gdy jest za późno i nie mamy nic do ofiarowania innym oprócz Bożych słów i modlitwy (Mk 6,37); denar nieżałowania niczego w miłowaniu Jezusa, wzorem Marii, która nie żałowała nie tylko naczynia alabastrowego, ale zapewne i swego alabastrowego życia dla chwały Chrystusa (Mk 14,5); denar wyrzeczenia się wszelkiej magii i każdego rodzaju okultyzmu, nawet jeśliby miały pozór medycznego omamienia (Dz 19,19). I wreszcie denar miłosierdzia, ulitowania się nad nieszczęściem innych, którzy zabłądzili w drodze do Jerozolimy Niebieskiej (Łk 10,35; Ap 6,6). Oto zgłoszenie identyfikacyjne dla osoby prowadzącej samodzielnie działalność zbawczą!

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy