Nowy numer 19/2024 Archiwum

Jedna owczarnia, jeden pasterz

Bartolomé Esteban Murillo, „Dobry Pasterz”, olej na płótnie, ok. 1660, Muzeum Prado, Madryt

Ja jestem dobrym pasterzem” (J 10,11) – mówi o sobie Jezus w Ewangelii według św. Jana. Murillo namalował Dobrego Pasterza jako dziecko czule gładzące owcę, która oddaliła się od stada. W tle z prawej strony widzimy, jak pozostałe owce spokojnie się pasą.

Jezus postąpił bowiem zgodnie ze swoimi słowami z Ewangelii według św. Mateusza: „(…) Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały” (Mt 18,12–13).

Z lewej strony obrazu widzimy ruiny starożytnej świątyni. Nie jest to romantyczna dekoracja zdobiąca malowidło, tylko ważny symbol, przypominający o przełomowym znaczeniu nauczania Chrystusa. Artysta pokazuje w ten sposób, że religie pogańskie, dominujące w świecie starożytnym, traciły swą siłę oddziaływania na ludzi, zamieniały się w gruzy.

W czasach, gdy Murillo malował swój obraz, motyw Dobrego Pasterza znów stał się popularny. Stulecia XVI i XVII były bowiem okresem wojen religijnych. Wielu ludzi poszukiwało wówczas swej religijnej tożsamości. Starania o sprowadzenie do stada „zabłąkanych owiec” nabrały wtedy aktualnych znaczeń. Sens obrazu najlepiej więc tłumaczą zdania z Ewangelii św. Jana: „Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz (J 10,16).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Leszek Śliwa

Zastępca sekretarza redakcji „Gościa Niedzielnego”

Prowadzi stałą rubrykę, w której analizuje malarstwo religijne. Ukończył historię oraz kulturoznawstwo (specjalizacja filmoznawcza) na Uniwersytecie Śląskim. Przez rok uczył historii w liceum. Przez 10 lat pracował w „Gazecie Wyborczej”, najpierw jako dziennikarz sportowy, a potem jako kierownik działu kultury w oddziale katowickim. W „Gościu Niedzielnym” pracuje od 2002 r. Autor książki poświęconej papieżowi Franciszkowi „Franciszek. Papież z końca świata” oraz książki „Jezus. Opowieść na płótnach wielkich mistrzów”, także współautor dwóch innych książek poświęconych malarstwu i kilku tomów „Piłkarskiej Encyklopedii Fuji”. Jego obszar specjalizacji to historia, historia sztuki, dawna broń, film, sport oraz wszystko, co jest związane z Hiszpanią.

Kontakt:
leszek.sliwa@gosc.pl
Więcej artykułów Leszka Śliwy