Nowy numer 17/2024 Archiwum

Współczesna polszczyzna – cieszy!

– Z olbrzymią radością przyjęłam list biskupów dotyczący języka polskiego. Bardzo dobrze oddaje intencje tych, którzy dbają o kultywowanie poprawnej polszczyzny.

Wskazuje problemy, nad którymi nie należy przechodzić obojętnie. Jednak chciałabym podkreślić wiele pozytywnych aspektów związanych z językiem. Obserwuję coraz większe zainteresowanie poprawną polszczyzną zarówno wśród ludzi starszych, ale też – co najbardziej cieszy – uczniów.

Otrzymuję setki, jeśli nie tysiące listów z prośbami o patronaty, pomoc w organizacji konkursów poprawnej polszczyzny, lokalnych dyktand. Wystarczy popatrzeć na lektury osób czytających w pociągach: coraz częściej młodzi ludzie czytają słowniki ortograficzne czy poprawnej polszczyzny. Bardzo też cieszy, że rodzice czytają najmłodszym Polakom – z pewnością przyczyniła się do tego społeczna kampania „Cała Polska czyta dzieciom”.

Wbrew temu, co się może wydawać, Polacy chcą dbać o język. To, że częściej usłyszymy pod blokiem słowo wulgarne niż recytację „Pana Tadeusza”, nie oznacza upadku języka. Zachowania wulgarne, w tym agresję językową, widać i słychać, bo jest nachalna. Dobre zachowania językowe, tak jak wszystko co pozytywne, trudniej zauważyć: ilu z nas czytało wspaniałe eseje, opowiadania pisane przez nastolatki?

Twierdzę, że wśród młodych ludzi pojawia się wręcz pewna moda na poprawność językową. Być może wiąże się z naturalną u młodych tendencją do poszukiwania piękna, być może jest rodzajem buntu przeciwko wulgaryzmom, które nas osaczają. Być może też, do części młodzieży dotarło, że piękna polszczyzna to przepustka do lepszej przyszłości.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
DO POBRANIA: |
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy