BRAZYLIA. Karę 18 lat więzienia wymierzył sąd w Belem w Brazylii farmerowi, który zlecił zabójstwo amerykańskiej misjonarki i działaczki ekologicznej Dorothy Stang.
Oskarżony przyznał się, że od wielkich posiadaczy ziemskich przyjął 20 tys. euro na opłacenie dwóch morderców.
73-letnia misjonarka pracująca na terenie lasów tropikalnych została zastrzelona w lutym 2005 roku w pobliżu wsi Anapu. Jej zabójców osądzono już w grudniu tegoż roku; jednemu wymierzono karę 27, a drugiemu 17 lat więzienia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.