Myśl wyrachowana: Kto boi się urazić bliźnich swoimi wartościami, będzie dla nich bezwartościowy.
Boże Narodzenie zawsze komuś zawadzało. Pierwszy był niejaki Herod. Znamienne, że oficjalnie król ten deklarował – przynajmniej w obecności trzech Mędrców – że jest wielkim zwolennikiem Bożego narodzenia, ale…
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.