Nowy numer 11/2024 Archiwum

Kosmici na odpuście

Wzrost Kościoła odbywa się dzięki ludziom, którzy nie kombinują, nie dzielą włosa na czworo ani nie próbują szukać jakiejś trzeciej drogi, polegającej na tym, by Panu Bogu dać świeczkę, a diabłu ogarek.

Spotkałem ich na odpuście w Pszowie, małym sanktuarium maryjnym na Śląsku. Dwóch mężczyzn i kobieta. Stali przy stoisku z napisem: Wspólnota Trudnych Małżeństw „Sychar”. Po kilku zdaniach rozmowy byłem przekonany, że mam do czynienia z jakimiś kosmitami. Takich ludzi już nie ma – myślałem! Taki gatunek nie występuje w przyrodzie. A jednak stali przede mną i z wielkim zapałem opowiadali, że co prawda ich małżeństwa się rozpadły, ktoś jest nawet po rozwodzie, ale oni na żonę czy męża będą wiernie czekać. Nawet wiele lat. Oczywiście w pojedynkę, bez szukania sobie innego towarzysza życia.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy