Dzisiejsze postmortalne społeczeństwo sięgnęło dna.
Znacie sprawę Jezusa? – pyta Piotr. – Znacie Tego, który „przeszedł, dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich”? Zabili Go, powiesili na krzyżu. O śmierci nie trzeba nikomu przypominać. Sama o sobie nieustannie daje znać. O śmierci informują główne wydania dzienników, żółte paski u dołu ekranu telewizora. Umierają nam najbliżsi, umierają bohaterowie. Także biedny Jezus, choć chciał dobrze, zasilił krąg tych, których niesprawiedliwie się pozbyto.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.