Po wsparciu polskich rodzin czas na wsparcie polskiego przemysłu. To właśnie zakłada Plan Morawieckiego.
Plan pełen jest ekonomicznych wskaźników, wielkich sum, jakie chce pozyskać rząd z różnych źródeł dla ożywienia gospodarki, ale jego przesłanie jest w sumie proste. – Proponujemy rozwiązania w skali makro, których efekty odczujemy w skali mikro: w naszych miejscach pracy, portfelach, przy załatwianiu spraw urzędowych. Dla nas najważniejsi są polski obywatel i polska firma. Wszystko to ma służyć podniesieniu dochodów i stabilności życia polskich rodzin – tłumaczył, prezentując swój plan, wicepremier Mateusz Morawiecki.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.