Nowy numer 13/2024 Archiwum

Jak nie zmarnować czasu?

Polska premier wraca z Brukseli w dobrym humorze. Pani Premier, bój się dopiero rozpoczął. Dopiero teraz będzie pod górkę. Trzeba opracować strategię polskiego górnictwa i polskiej energetyki. Inaczej czas, który pani zyskała, zostanie zmarnowany!

A drugiej szansy nie będzie. Tego jestem pewien.
Pomińmy kwestię wpływu człowieka na klimat, pomińmy zależność emisji dwutlenku węgla produkowanego przez człowieka na ocieplenie. To kwestie, które nie mają tutaj żadnego znaczenia. Nie ma także znaczenia to, że Unia podejmuje pewne deklaracje jednostronnie. Jakichkolwiek argumentów by używać, ograniczenie emisji CO2 zostało wypisane na sztandary organizacji, do której wstąpiliśmy. Organizacji z budżetu której czerpiemy całkiem spore profity. Możemy się więc temu kierunkowi podporządkować albo wystąpić. W praktyce oznacza to, że musimy się podporządkować.

Pozostaje pytanie, jak to zrobić i kiedy. Polska gospodarka jest na tle unijnych bardzo specyficzna. Jest największa z tych postkomunistycznych a równocześnie całkowicie uzależniona od węgla. Ten węgiel nieraz ratował nam skórę i wierzę głęboko, że – nawet biorąc pod uwagę tendencje w dzisiejszej Unii – wciąż może być koniem pociągowym naszej gospodarki. Pod jednym wszakże warunkiem: polskie górnictwo musi być zreformowane. Podobnie jak musi być przeorana nasza energetyka. Polska premier wynegocjowała odsunięcie nieuniknionego w czasie. To dobrze. Ale to dopiero początek wspinaczki. Z faktu, że dostaliśmy handicap, nie wynika, że nie musimy biec. Czas, który został wynegocjowany, trzeba bardzo dobrze wykorzystać. A pracy mamy naprawdę dużo. Górnictwo jest w dramatycznym stanie, energetyka jest przestarzała. Regulacje prawne są tak zmienne, że tylko szaleńcy chcą tutaj inwestować. Odpowiednie ustawy leżą w rządowej i sejmowej zamrażarce miesiącami. Jeżeli tak dalej będziemy postępowali, zmarnujemy cenny czas, z którym nasi negocjatorzy wrócili z Brukseli.

Gospodarka niskoemisyjna może być kamieniem, który pociągnie nas na dno. Tak właśnie by się stało, gdyby Polska TERAZ musiała w pełni zastosować się do proponowanych nam przed szczytem rozwiązań. Ale gospodarka niskoemisyjna może być także szansą na modernizację wielu gałęzi przemysłu. Może być kołem zamachowym rozwoju. Nie możemy tej szansy zaprzepaścić. Jasne, inni mieli łatwiej. Więcej pieniędzy, nowocześniejszy start... ale dzisiaj nikogo to już nie interesuje. Dzisiaj tamci modernizują, a my cieszymy się, że mamy czas. Gdy obudzimy się za późno, będziemy jedynie klientami krajów już zmodernizowanych. Tania praca, dzięki której DZISIAJ jesteśmy konkurencyjni, będzie wtedy tylko wspomnieniem dawnej świetności. W środku Europy powstanie duży kraj, ojczyzna milionów pracujących za granicą młodych ludzi. Kraj z przestarzałą, niedostosowaną do nowych wyzwań gospodarką. Kraj zmarnowanych szans.

Cieszę się, że mamy nieco więcej czasu. Ale to sukces połowiczny. Jeżeli kolejne rządy nie będą wprowadzały odważnych i koniecznych reform, gospodarka nie przetrwa kolejnych kilkudziesięciu lat. Ten przyszły krach będzie nieporównywalnie bardziej odczuwalny niż ten, który mógłby nastąpić teraz. Po to by reformować, potrzebna jest jednak strategia. Prawdziwym testem dla rządzących będzie więc opracowanie mapy, którą konsekwentnie będziemy podążali przez najbliższych kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat. I to jest prawdziwe wyzwanie, a nie jeden szczyt, na którym udało się ugrać kilka lat spokoju.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Tomasz Rożek

Kierownik działu „Nauka”

Doktor fizyki, dziennikarz naukowy. Nad doktoratem pracował w instytucie Forschungszentrum w Jülich. Uznany za najlepszego popularyzatora nauki wśród dziennikarzy w 2008 roku (przez PAP i Ministerstwo Nauki). Autor naukowych felietonów radiowych, a także koncepcji i scenariusza programu „Kawiarnia Naukowa” w TVP Kultura oraz jego prowadzący. Założyciel Stowarzyszenia Śląska Kawiarnia Naukowa. Współpracował z dziennikami, tygodnikami i miesięcznikami ogólnopolskimi, jak „Focus”, „Wiedza i Życie”, „National National Geographic”, „Wprost”, „Przekrój”, „Gazeta Wyborcza”, „Życie”, „Dziennik Zachodni”, „Rzeczpospolita”. Od marca 2016 do grudnia 2018 prowadził telewizyjny program „Sonda 2”. Jest autorem książek popularno-naukowych: „Nauka − po prostu. Wywiady z wybitnymi”, „Nauka – to lubię. Od ziarnka piasku do gwiazd”, „Kosmos”, „Człowiek”. Prowadzi również popularno-naukowego vbloga „Nauka. To lubię”. Jego obszar specjalizacji to nauki ścisłe (szczególnie fizyka, w tym fizyka jądrowa), nowoczesne technologie, zmiany klimatyczne.

Kontakt:
tomasz.rozek@gosc.pl
Więcej artykułów Tomasza Rożka