Redaktor wydania

Coraz częściej słyszymy bowiem o nowych konfliktach, uchodźcach, prześladowaniu chrześcijan. „Czasem wydaje się, że niewielki mamy na to wpływ, zwłaszcza dziś, kiedy się mówi, że aby osiągnąć pokój, trzeba mieć odpowiednią liczbę czołgów, samolotów i rakiet”, mówił w Stoczku Klasztornym ks. Paweł Naumowicz MIC, przewodniczący polskiej prowincji księży marianów. Przesłanie mediów staje się naszym przekonaniem, zaczynamy tak samo myśleć, oburzając się na bezczynność światowych mocarstw. Sami zapewne wysłalibyśmy wojsko, by rozprawiło się z oprawcami. Jednak kiedy wsłuchuję się w Pismo Święte, czyli przekaz samego Boga, mogę znaleźć w nim takie słowa, które w swej księdze napisał Syrach (20, 4): „Czym jest pożądanie eunucha, by dziewczynę pozbawić dziewictwa, tym jest przeprowadzanie sprawiedliwości przemocą.” Zamiast wysłuchiwać opinii rzekomych autorytetów, wsłuchajmy się w słowa Boga o miłości, która nie zna przemocy. Zamiast dać się porwać współczesnemu światu, wysłuchajmy prośby kard. Kazimierza Nycza, który apelował, abyśmy rozpoczęli wielką modlitwę o pokój.