Nowy numer 17/2024 Archiwum

Czy Deklaracja Wiary lekarzy zagraża pacjentom?

Prawo Boskie bowiem o wiele bardziej broni człowieka, jego życia, zdrowia i godności niż prawo ludzkie.

Z wielu wypowiedzi o Deklaracji Wiary lekarzy katolickich bardzo zadziwiła mnie taka: „Każdy ma prawo mieć swoje poglądy, przekonania religijne, ale wobec wszystkich, którzy będą stwarzali zagrożenia dla pacjenta, kierując się prawem Boskim, a nie ludzkim, my będziemy stosowali prawo ludzkie i będziemy w tym zdeterminowani”. Ta wypowiedź wysokiego urzędnika państwowego świadczy, że ów pan nie zna prawa Boskiego. Prawo Boskie bowiem o wiele bardziej broni człowieka, jego życia, zdrowia i godności niż prawo ludzkie. Jako polityk wie przecież, że prawa ludzkie bywały i bywają zbrodnicze. Sugestia, że lekarze-sygnatariusze deklaracji mogą stwarzać zagrożenia dla pacjentów, świadczy o tym, że nie przeczytał on 5 punktu deklaracji, w którym lekarze deklarują i uznają także: „potrzebę stałego pogłębiana nie tylko wiedzy zawodowej …”

Pozwolę sobie, jako zwykły obywatel, na parę ogólnych uwag.

Obowiązkiem lekarzy jest leczyć, leczyć tak, aby „po pierwsze nie szkodzić”.

Aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja – NIE SĄ LECZENIEM!

Dlaczego więc lekarze mają się tym zajmować ?

Prawo do aborcji wprowadziły zbrodnicze systemy. Obecnie udowodnione jest naukowo przez genetyków, że życie człowieka zaczyna się w momencie zapłodnienia. Od tego więc momentu należy mu się prawna ochrona. Potwierdził to prawnie Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Oparł się na opiniach najwybitniejszych europejskich autorytetów z medycyny. Do wielu polityków i lewicowych ideologów ta prawda jeszcze nie dotarła. Głoszą „swoją nowoczesność”, a nie przyjmują najnowszych osiągnięć naukowych.

Antykoncepcja byłaby leczeniem, gdyby ciąża była chorobą. W obecnej sytuacji demograficznej nawet ateistyczne państwo powinno wspierać prokreację. Promując antykoncepcję, rządy działają na szkodę swych państw. Jak szkodliwa jest antykoncepcja, rzetelnie mogą wyjaśnić tylko lekarze katoliccy.

Sztuczne zapłodnienie, w tym in vitro, są bardzo szkodliwe i niebezpieczne dla kobiet. Skuteczność metody in vitro jest bardzo niska, ale jest to bardzo dochodowy biznes żerujący na nieszczęściu bezpłodności. O wiele skuteczniejsze są procedury naprotechnologii, które od lat rozwija i propaguje prof. Bogdan Chazan, dyrektor szpitala św. Rodziny w Warszawie. Z tego powodu jest brutalnie atakowany przez lewicowych ideologów oraz środowisko lekarskie związane z biznesem sztucznych zapłodnień.

Te uwagi polecam także ateistom.

Stanisław Jarzęcki

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy