Cieszyła się wielkim zainteresowaniem. Było co oglądać, a co więcej – na Wielkanoc można było kupić tradycyjne wyroby i pamiątki.
Impreza U nas w domach takich rzeczy się nie robi. Na święta kupujemy wszystko w sklepach – mówi Wojtek, który z grupą dzieci przyjechał z Łodzi do Opoczna. Wojtek razem z koleżankami i kolegami wziął udział w prawdziwych warsztatach folklorystycznych. – Dzieci, które przyjechały do nas w ramach fundacji i projektu Marii Kaczorowskiej „Zaprzyjaźnij się z przyrodą”, uczestniczyły w czymś, co było dla nich absolutną nowością. Najpierw wysłuchały wykładu, a potem robiły pająki, piekły baby i mazurki.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.