Nowy numer 18/2024 Archiwum

Nagłe olśnienie

Z Orkiestrą można się nie zgadzać, ale jej granie przynosi skutki, nieraz zaskakujące.

Powiem szczerze: cieszę się, że Orkiestra już trochę ucichła, bo to, co się działo wokół tegorocznego finału, zaczęło się już przeradzać w żenujący spektakl.

Włączanie Facebooka przez ostatnie dwa tygodnie groziło zachwianiem równowagi emocjonalnej. Bo ileż można oglądać te same demotywatory, zdjęcia czy linki do artykułów, które oczywiście każdy musi na swojej tablicy umieścić w myśl zasady: "ja też mam coś fajnego", albo czytać "odważne" deklaracje o tym, że ktoś nie daje na Owsiaka.

Tym bardziej, że niektóre z tych "demaskatorskich" dzieł to po prostu zwykłe paszkwile i (nie)czysta manipulacja. Niektórzy po prostu dali popis rzetelności inaczej.

Ideologicznie daleko mi do WOŚP-u i do p. Owsiaka, ale przez ostatnie dni poczułem się, jakbyśmy grali niemal w jednej drużynie. Kiedy zaczęły się pojawiać niewybredne, natrętne pytania o finanse, faktury, pięknie wyremontowane domy, no i rzecz jasna... samochody, zapytałem się: "czy ten pan czasami nie jest księdzem?".

Jednak szybko się otrząsnąłem, a z błędu wyprowadziło mnie święte oburzenie mainstreamu i dziwny brak cytatów z papieża Franciszka. Nagle okazało się, że aby czynić dobro, przydają się pewne... rzeczy.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy