Rodzina. – Ludzie Boga są wszędzie. Lekarze naprotechnologii to jego aniołowie – stwierdzają rodzice Teosia i rodzice Igi.
Panie Jezu, jestem Twój, pilnuj mnie! – codziennie modli się trzyipółletni Teoś, który jak dorośnie, zostanie strażakiem. – Teoś, kim jesteś? – pytają go rodzice – Prezentem – odpowiada bez chwili wahania. – Od kogo? – Od Je… zusa.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.