Na trzech scenach wystąpiło 17 wykonawców. Dowiedli, że muzyka alternatywna ma wiele oblicz. Gwiazdą wieczoru był Robert Friedrich i jego zespół Luxtorpeda. Fanów były tysiące.
Równie ciekawe było to, co działo się wokół murawy stadionu, na której razem dobrze bawiły się i wykolczykowane nastolatki odziane w podarte dżinsy, i rodziny z dziećmi, dziadkowie z wnukami. Byli też podopieczni Domu Dziecka z Kęt i Oświęcimia.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.