Kościół potrzebuje osób, które potrafią zdobywać i pomnażać pieniądze na realizację dzieł apostolskich i charytatywnych.
Papież Franciszek chce Kościoła ubogiego. I nie jest to jakaś serwująca fałszywe obietnice ideologia, ale po prostu opcja Jezusa z Nazaretu. Ojciec święty nie dokonał zatem jakiegoś odkrycia, ale podjął na nowo to, co Kościół mówi i robi od 2 tys. lat. Tyle że często robi w sposób niewystarczający.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.