Z dużym zainteresowaniem publiczności spotkała się tegoroczna wystawa, będąca kolejną próbą ukazania dorobku artystów z Podbeskidzia na progu rozpoczynającego się wieku.
W ramach cyklu „Bielsko XXI” odbyło się już pięć wystaw. - Obecna, którą przygotowaliśmy wspólnie z Heleną Dobranowicz, nosi tytuł „Korzenie” i jest zachętą do skonfrontowania tego, czym żyje sztuka dzisiejsza, z poszukiwaniami i postawami powszechnie znanych artystów, którzy tworzyli początki bielskiej plastyki - mówi Piotr Czadankiewicz, jeden z kuratorów wystawy „Bielsko XXI - Korzenie”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.