Francja rozpoczyna kampanie i debatę o legalizacji eutanazji w całej Europie.
W Strasburgu 22 września ruszy pierwsza z ośmiu debat o eutanazji. Kolejne przewidziano na 6 października w Monpellier, potem w listopadzie w Lille, Nantes, Toulousie, w Havrze i w grudniu w Paryżu. Dyskusja o zabijaniu ciężko chorych i niepełnosprawnych rozciągnie się także na Belgię, Szwajcarię i Holandię. To jedna z 60. przedwyborczych obietnic francuskiego prezydenta Francoise’a Hollande’a.
Chodzi o rozszerzenie tzw. prawa Leonettiego, które funkcjonuje od 2005 r. we Francji. Na jego mocy lekarz może podjąć decyzje o zakończeniu życia pacjenta poddanego intensywnej terapii, w końcowej fazie jego życia. Pacjent jednak musi wyrazić na to wcześniej świadomie zgodę. Przy czym lekarz ma pełne prawo odmówienia wykonania eutanazji, nawet jeśli pacjent nalega. We Francji wciąż obowiązuje klauzula sumienia.
Hollande powołał spec komisję. W jej skład wchodzi 9 członków: lekarze, prawnicy i filozofowie. Na czele komisji stanął prof. med. Didier Sicard. W rozmowie dla dziennika “La Croix” powiedział on, że “prezydent dał mu całkowitą wolność w kwestii realizacji debaty o eutanazji”, oraz że “wolno mu wszystko w podejmowaniu wiażących decyzji”.
Debaty będą miały charakter społeczny. Raport końcowy poznamy w grudniu. Zostanie on przekazany do instytucji europejskich. Francuski prezydent bowiem zapowiada, że Francja zaproponuje wdrożenie legalizacji eutanazji przez wszystkie państwa członkowskie UE.
Przeczytaj komentarz: Bitwa o zabijanie
Joanna Bątkiewicz-Brożek