Powstanie Warszawskie nie było fanfaronadą
Powstanie Warszawskie nie było fanfaronadą, ale manifestacją wielkości ducha ludzkiego – podkreślił w rozmowie z KAI abp Henryk Hoser. Zdaniem biskupa warszawsko-praskiego świadomość tragicznych wydarzeń sprzed 67 lat będzie nam zawsze towarzyszyć. I choć Powstanie Warszawskie okazało się klęską wojskową i materialną, to jednak, jak zaznaczył hierarcha, było zwycięstwem ducha nad niewolą i upodleniem człowieka.
Pamięć tamtych sierpniowych dni
W Warszawie rozpoczęły się obchody 67. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. W uroczystości złożenia wieńców pod kamieniem upamiętniającym żołnierzy Zgrupowania AK „Żywiciel” na Żoliborzu uczestniczyli marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna, prezydent warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz, weterani – żołnierze obwodu żoliborskiego, m .in. Janusz Tyman, prezes stowarzyszenia środowiska żołnierzy AK "Żywiciel", przedstawiciele MON, władze samorządowe, poczty sztandarowe oraz mieszkańcy stolicy.
