Jezus powiedział do swoich uczniów: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli kto Mi służy, uczci go mój Ojciec”.
Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. J 12,24
Jedno ze skandynawskich przysłów mówi: „Droga jest obietnicą podróży”. Podążając drogą, wypatrujemy kolejnego zakrętu czy wzniesienia. Choć nie widzimy celu, ufamy, iż ktoś tę drogę kiedyś przeszedł i nie prowadzi ona donikąd. Dla św. Wojciecha przemierzającego bezdroża drogą i drogowskazem była Ewangelia. Misją – niesienie Jezusa tym, którzy Go jeszcze nie spotkali, zapalanie światła wiary, zasiewanie słowa Bożego i użyźnianie ziarna świadectwem codzienności. Pozostawił swoje życie, karczując ścieżkę dla ludzi i Boga. Żył prawdą, iż jest tylko forpocztą dla Jezusa – niosąc w sercu nadzieję, że jego życiowa droga prowadzi ku niebu i tam jest koniec jego podróży.
Ewangelia z komentarzem. Droga jest obietnicą podróży