Nie bede sie "rozpisywal" na temat tej bardzo chorej psychicznie kobiety! Czesc ludzi tzw. "wolnego zawodu" /jak ich nazywano za PRL-u/- tak nisko juz psychicznie "upadly" dzieki tej "zhomogenizowanej-liberalnej"propagandy,ze juz nie pojmuja co mozna a co nie wypada.Prawo mamy chore o ile pozwala na takie "ekspresje".Szkoda.ze ta tow. nie zawiesila swastyke na Gwiazdzie Dawida -szybko by sie nia Rabini z U.E. zajeli!Ponadto bardzo sie dziwie tym 10%,ktorym to bluznierdtwo "odpowiada" zapominajac ze Krzyz to nie tylko symbol cierpienia ale i Nadziei i to nie tylko wierzacych /tylko kiedy choroba dopadnie to sie szybko o Nim przypomina!Mam nadzieje,ze znajdzie sie odwazna osoba jezeli do tej profanacji by doszlo i sciagnie tego "zwierzka" z krzyza.W Kanadzie ta pomylona kobieta mialaby spotkanie w sadzie i nie tylkoa za "znecanie"sie nad zwierzetami.Chora ludzkosc i to coraz bardziej?

Dlaczego ludzie tak nie boją się Boga? Idą szeroką drogą prosto do bożka pod ziemią.

Kura na krzyżu nikogo nie zachęci do przemyślenia rezygnacji z drobiu. Jeśli już to należałoby zalecić przeczytanie książki Dwa domki na kółkach- Mariny Lewicky, gdzie jeden z bohaterów pracuje na kurzej fermie.
Kura na krzyżu to tylko kolejny popis totalnego beztalencia, które czuje, że musi zarobić.

Ta alegoria jest bardzo czytelna i jasna: KFC morduje kury . Ktoś proponuje przybicie świni do krzyża - też pochwalam: jako terapia szokowa dla zastanowienia się : Co Naród ludzki zrobił Narodowi świń , kur i krów ? Holokaust! Obejrzyjcie sobie film Ziemianie -
https://www.youtube.com/watch?v=gLJJGL65aEQ&noredirect=1
proponuję wycieczkę do rzeźni i na farmy drobiowe.
Panie Wojciechu , zapraszam do obejrzenia całości - wszak jest Pan inteligentny , nie tylko cieszy się z wojowania (woj-ciech)