Nie ma większego upodlenia kobiet(i mężczyzn) niż prostytucja, w świecie, gdzie podobno ważne są prawa człowieka, prostytucja powinna być zlikwidowana, zwłaszcza, że często opiera się na jakiejś formie niewolnictwa.

Prostytucja to najstarszy zawód świata, wymieniany nawet w Biblii. Nie da się przykazem z góry jej zlikwidować. To tak jakby zlikwidować biedę ustawą. Absurd. Ludzie mają różny poziom moralności i nie można ich do niczego zmuszać. Bóg po to nadal nam wolną wolę, żebyśmy z niej korzystali. Prostytucja powinna być legalna. Skoro politycy Jedynych Słusznych Partii typu PO, PIS, SLD mogą sprzedawać ten kraj za marne grosze, komuniści żyją nadal bez sądów, to dlaczego kobiety upadłej(które będą zawsze, ze względu na łatwy zarobek) nie mogą wykonywać swojej pracy?

Dałam TAK bo po pytanie jest tak durne, że inaczej odpowiedzieć się nie da, zwłaszcza, że widzę je pod artykułem wykazującym, że legalizacja prostytucji jest na rękę tylko alfonsom. Czekam na sondę: czy jesteś za 24-godzinnym zakazem picia wody w Polsce?

Czy pomagać? Państwo w moim mniemaniu nie ma prawa pomagać, bo wtedy jest państwo opiekuńcze. Ją bym raczej chciał państwa minimalnego, gdzie nikt się nie wtrąca w cudze sprawy. Sama legalizacja jest dziwnym sformułowaniem. Noego ma przestępstwa bez ofiary. Idąc tokiem myślenia przedmowcow, należy raczej wziąć się za przestępców którzy kobiety czasem do prostytucji przymuszaja lub pomagać takim kobietom a nie zabraniac prostytuowania się, co jest jedynie wynikiem, nie przyczyną. A żeby coś zwalczyć, trzeba zacząć od przyczyn.

Czy nikt nie zdaje sobie sprawy, że legalizacja oznacza ściąganie podatku dochodowego i że to o to, a nie o żadną moralność chodzi?. Starożytność pochodzenia prostytucji nie ma wpływu na jej ocenę. Pierwszego zabójstwa dokonał już Kain, a jednak nie uważamy, że należy to zalegalizować.

W Piśmie Św. Nowego Testamentu jest napisane iż w naszym ciele jesteśmy świątynią Ducha Świętego, a kto zniszczy tą świątynię, tego zniszczy Bóg. Nie osądzam tych ludzi, którzy może z nie własnej woli tak żyją. Ale nie można ich pozostawiać w nieświadomości, wobec lansowanej przez władze i media dyktatury ideologii gender i hasła róbta co chceta, bo tu już słychać chichot szatana.

Entuzjastom prostytucji zadam krótkie pytanie,czy chciałbyś,chciałabyś , mieć matkę prostytutkę?

Pytanie jest postawione niewłaściwie.
Prostytucja w Polsce nie jest obecnie nielegalna (w rozumieniu zabroniona prawem). Nie można jej więc zalegalizować.
Prostytucja jest obecnie zupełnie poza prawem, po prostu jest dziedziną życia w jaką prawo nie wchodzi.
Choć oczywiście np. zabrania sutenerstwa itd.

Proponowałbym "Czy jesteś za dopuszczeniem i ujęciem w ramy prawne prostytucji w Polsce"

Pytanie jest tak głupie.Przez chwilę zastanawiałam się,jaką mam przed sobą gazetę.Były też już inne,tak głupie pytania i robić z tego sondę?

Prostytucja nie ma konca. Prostytucja byla od wiekow i bedzie na wieki. Te biedne kobiety ktore chca jakos przetrwac w Polsce, czesto nie maja innego wyjscia. Niestety, nie maja opieki lekarskiej i prawnej, a powwiny. Skoro sa takie osoby w naszym spoleczenstwie to trzeba im pomoc, a nie potepiac...

Jak widać jest bardzo niska świadomość tej problematyki. Co smutniejsze, głównie wypowiadają się tu katolicy, co świadczy o nich zupełnie tragicznie.

Podstawowym celem legalizacji tego zawodu jest ukrócenie wykorzystywanie kobiet. Jeśli kobieta sama wybiera ten zawód, to jest jej ciało i jej moralny wybór.

Problem zaczyna się gdy kobieta jest zmuszana do prostytucji. W obecnej sytuacji - nie ma żadnych środków prawnych do obrony takich kobiet. Prawo to nie tylko obowiązek płacenia podatków, ale też prawa zawodowe, które przy legalizacji prostytucji miałyby szanse być chronine! Legalizacja prostytucji to właśnie krok do ochrony tych kobiet, które wcale nie chcą tego robić. Przy uporządkowaniu prawnym tych kwestii, kobieta mogłaby dostawac wypłatę uregulowaną pensją minimalną, a nie zależnie od widzimisię alfonsa. Alfons nie miałby nad prostytutkami takiej władzy, a jego portfel uszczupliłby się o kwotę podatku. Nie rozwiązuje to problemu, bo te środowiska zawsze są moralnie skrzywione, ale może przynajmniej przestałaby być domeną przestępców.

Wydaje mi się, że to smutne, że chrześcijanie, którzy mają być rozpoznawani po miłości bliźniego, gardzą takimi osobami. Przecież za każda z tych kobiet ma jakąś historię i skąd wiesz czy w jej sytuacji nie robiłbyś tego samego?