Uważam, że zbliża się czas, kiedy trzeba będzie wyjść na ulice. Temu szaleństwu trzeba się przeciwstawić już teraz, bo nie ma podstaw, by sądzić, że w tej kwestii będzie lepiej. Wyjść na ulice, nadać sprawie rozgłos (!) a potem odsunąć od władzy ludzi, którzy w najmniejszym stopniu nie liczą się z głosem obywateli.
@Tomek, @operator. a kto wam broni wyjść na ulicę. Możecie nawet przejść na drugą stronę. Tylko prosze się zachowywać kulturalnie, bo dzieci i młodzież się przygląda i czerpie wzory. Wy nie jesteście głosem wszystkich obywateli. A jeżeli chodzi o wychodzenie na ulicę, to w zdecydowanej mniejszości. Ale spacer z pieskiem zawsze dobrze robi. Daje czas i spokój na spokojnie przemyślenia.
@ Stanisław_Miłosz, ja się nie czuję upodlony, wręcz przeciwnie czuję sie dowartościowany, że Polska dzis jest cenionym na świecie krajem i w miarę dobrze się rozwija.
Polska jest krajem w ponad 90% katolickim.Glosem wiekszosci obywateli wybrana zostala wladza,ktora realizuje oczekiwania Polakow,z tym tylko ze nasz kraj to kraj indywidualistow-sklocony,skorumpowany,podzielony; ktos cieszy sie z tego naszego balaganu.Zmienimy wladze,odwolamy ministrow i bedziemy krytykowac ich nastepcow,a potem nastepcow tych nastepcow.Polska forma demokracji to balagan w ktorym kazdy sobie rzepke skrobie.Kosciol moglby byc elementem jednoczacym narod,ale...nie jest.Ciekawe,ze na wybor hierarchow koscielnych Polacy nie maja zadnego wplywu,bo decyzje zapadaja w Watykanie,a mimo to niewiele slow krytyki pada pod ich adresem.W tym calym zamieszaniu szkoda mlodych Polakow,ktorzy nie widzac perspektyw uciekaja z kraju.
Dałem Nie, ponieważ to CAŁY TEN PEOLSKI RZĄD powinien zostać odwołany. Natychmiast, z marszu, bo każdy dzień dłużej to więcej upodlenia Polski i Polaków.
Tu odwołanie tylko NIE-rządu w naszym kraju nic nie da gdyż on w tej chwili pełni tylko de facto rolę lokalnych władz samorządowych w jewroprowincji/jewrowojewództwie (zwał jak zwał)o nazwie Polska. Wiążące decyzje i polecenia są podejmowane w Brukseli a parlamenty i rządy państw to tylko fasada i de facto sejmiki wojewódzkie UE (czyli ZSRR bis lub ZSRE jak kto woli). Gdy usunie się NIE-rząd PełO jego miejsce zajmie inny marionetkowy działający pod dyktando Brukseli i nic się realnie nie zmieni. Póki na szczytach władzy UE siedzą komuniści, socjaliści, ateiści, wszelkiej maści lewactwo, dewianci, sodomici, masoni i tym podobne towarzystwo to kreowane i narzucane wszystkim prawo będzie takie a nie inne (czyli antyludzkie, amoralne, anty-Boże, antynaturalne). Tu potrzebna jest zmiana władzy na szczeblu państwa UE, a nie tylko województw (czyli państw tworzących ten nowy związek radziecki) alternatywą jest oddolne rozsadzenie ZSRE i powrót do Europy Wolnych Narodów - do tego właśnie dąży partia Nigela Farage'a w UK, za tym opowiada się sądząc po działaniach węgierski RZĄD Viktora Orbana a także powstający w Polsce oddolnie Ruch Narodowy.
Póki nie nastąpi któreś z tych rozwiązań to pojedyncze państwa nic nie zdziałają - wszyscy chyba wiedzą jak zaciekle atakowany jest przez ZSRE Viktor Orban za odwołanie sie w nowej konstytucji Węgier do Boga, zapisanie w niej ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz zdefiniowanie małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. Tu potrzeba takiego działania na wzór węgierski na skalę całej Europy, całego ZSRE-UE. Dopiero to odniesie realny skutek.
Tomek nie uwierzysz ale to samo chciałem napisać.Czas juz nadszedł nie tylko w tej konkretnej sprawie ale i w innych dlatego opetańcy musza usłyszeć wielkie NIE od społeczeństwa bo nie przestaną szaleć.
Ale wy głupie pytania zadajecie, w polsce politycy to ludzie ubodzy intelektualnie (delikatnie mówiąc) z dużą skłonnością do okradania społeczeństwa - wszyscy od lewa do prawa powinni zostać odwołani i wygnani z kraju. Banda nierobów i tyle, którzy co najwyżej zajmują się niszczeniem tego co jeszcze dobre.
A wy już szukacie okazji, żeby odwołać kogoś z rządu i zastąpić PISem. Pewnie nie przepuścicie mojego komentarza, ale trudno. To świadczy o administracji strony, a nie o mnie. Jestem osobą szczerze wierzącą, chodzącą do kościoła, na pielgrzymki, na spotkania młodzieży, rekolekcje itp. Mam bardzo dobry kontakt z wieloma księżmi, siostrami zakonnymi i jestem bardzo blisko Kościoła. Jednak wkurza mnie to, że "wierzący"(w PiS?) zawsze znajdują jakieś powiązanie z polityką, czego by sprawa nie dotyczyła. Jest okazja? Oczerniajmy władzę!
No , jeżeli Ty nie dostrzegasz negatywnych skutków rządów PO , jeżeli Ty - osoba religijna , praktykujący katolik , nie dostrzegasz pełnej nienawiści zmasowanej akcji przeciw kościołowi katolickiemu , czyli Nam wszystkim . Jeżeli jest tak z Tobą naprawdę , nie pozostaje mi nic innego tylko życzyć Ci dużo zdrowia .
Róbmy wszystko, aby zatrzymać tą nadciągającą falę zepsucia, która zniszczy sumienia tym najmniejszym.
Jednak pamiętajmy słowa Jezusa Chrystusa skierowane do św. Faustyny: „Sama ze siebie nic uczynić nie zdołasz, ale ze mną wszystko możesz.” I my samymi tylko protestami i marszami niewiele zdziałamy, w tej walce potrzebna jest pomoc samego wszechmogącego Boga. Ale żeby nam pomógł, potrzebne jest abyśmy prosili Go o to.
Sam Jezus w „Dzienniczku” mówi o wielkiej mocy i znaczeniu modlitwy „Modlitwą i cierpieniem więcej zbawisz dusz, aniżeli misjonarz przez same tylko nauki i kazania.” (Dz.1767)
Doskonałym przykładem pokazującym, jak wiele dobrego można zrobić tylko razem z Bogiem, jest historia przedstawiona w fragmencie (od minuty 12 do 14.40) filmu dokumentalnego „Cywilizacja aborcji” - http://www.youtube.com/watch?v=GCn2dvHKXBo
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
@ Stanisław_Miłosz,
ja się nie czuję upodlony, wręcz przeciwnie czuję sie dowartościowany, że Polska dzis jest cenionym na świecie krajem i w miarę dobrze się rozwija.
...
Też pan sobie wybrał powód do dumy. :-/
Tu odwołanie tylko NIE-rządu w naszym kraju nic nie da gdyż on w tej chwili pełni tylko de facto rolę lokalnych władz samorządowych w jewroprowincji/jewrowojewództwie (zwał jak zwał)o nazwie Polska. Wiążące decyzje i polecenia są podejmowane w Brukseli a parlamenty i rządy państw to tylko fasada i de facto sejmiki wojewódzkie UE (czyli ZSRR bis lub ZSRE jak kto woli). Gdy usunie się NIE-rząd PełO jego miejsce zajmie inny marionetkowy działający pod dyktando Brukseli i nic się realnie nie zmieni. Póki na szczytach władzy UE siedzą komuniści, socjaliści, ateiści, wszelkiej maści lewactwo, dewianci, sodomici, masoni i tym podobne towarzystwo to kreowane i narzucane wszystkim prawo będzie takie a nie inne (czyli antyludzkie, amoralne, anty-Boże, antynaturalne). Tu potrzebna jest zmiana władzy na szczeblu państwa UE, a nie tylko województw (czyli państw tworzących ten nowy związek radziecki) alternatywą jest oddolne rozsadzenie ZSRE i powrót do Europy Wolnych Narodów - do tego właśnie dąży partia Nigela Farage'a w UK, za tym opowiada się sądząc po działaniach węgierski RZĄD Viktora Orbana a także powstający w Polsce oddolnie Ruch Narodowy.
Póki nie nastąpi któreś z tych rozwiązań to pojedyncze państwa nic nie zdziałają - wszyscy chyba wiedzą jak zaciekle atakowany jest przez ZSRE Viktor Orban za odwołanie sie w nowej konstytucji Węgier do Boga, zapisanie w niej ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz zdefiniowanie małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. Tu potrzeba takiego działania na wzór węgierski na skalę całej Europy, całego ZSRE-UE. Dopiero to odniesie realny skutek.
Jeżeli jest tak z Tobą naprawdę , nie pozostaje mi nic innego tylko życzyć Ci dużo zdrowia .
Jednak pamiętajmy słowa Jezusa Chrystusa skierowane do św. Faustyny: „Sama ze siebie nic uczynić nie zdołasz, ale ze mną wszystko możesz.” I my samymi tylko protestami i marszami niewiele zdziałamy, w tej walce potrzebna jest pomoc samego wszechmogącego Boga. Ale żeby nam pomógł, potrzebne jest abyśmy prosili Go o to.
Sam Jezus w „Dzienniczku” mówi o wielkiej mocy i znaczeniu modlitwy „Modlitwą i cierpieniem więcej zbawisz dusz, aniżeli misjonarz przez same tylko nauki i kazania.” (Dz.1767)
Doskonałym przykładem pokazującym, jak wiele dobrego można zrobić tylko razem z Bogiem, jest historia przedstawiona w fragmencie (od minuty 12 do 14.40) filmu dokumentalnego „Cywilizacja aborcji” - http://www.youtube.com/watch?v=GCn2dvHKXBo
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.