To jest krok w kierunku niemieckim. Możesz, ale nie musisz zadeklarować, a potem już można tym podatkiem manipulować. Ale to, myślę, doskonale wie Episkopat. Myślę też, że cała ta heca z Funduszem to taki piarowski chwyt przed zapowiadanymi już coraz głośniej wcześniejszymi wyborami. Cameron dla zdobycia głosów lewicy chce małżeństw homoseksualnych, PO szuka poparcia w manipulowaniu konkordatem i funduszem. I tylko pozostaje otwartym pytanie czy Episkopat daje się wciągnąć w tę grę dobrowolnie?
Tak, mam. Przestać okradać. Miłościwie nam panujący w ciągu ostatnich czterech lat zrujnowali państwo do reszty, okradając nas dokładnie z wszystkiego. Został im Kościół a ponieważ zabrakło kasy, więc postanowili zniszczyć jeden z ostatnich bastionów polskości w sensie materialnym i duchowym. Zostały jeszcze lasy i SKOK. Przecież podpisał premier pakt fiskalny, to musi teraz odbić straty.
To raczej krok w kierunku włoskim nie niemieckim. W systemie niemieckim podatek kościelny nie jest częścią dochodowego, ale to dodatkowy podatek. W tej propozycji jest wzór raczej włoski, gdzie można odpisać zdaje się 0,08% na cele kościelne. To mechanizm taki sam jak w przypadku jednego procenta na instytucje pożytku publicznego. Te pieniądze i tak państwo ci weźmie, możesz tylko zdecydować, na co je przekaże.
według mnie dużo lepsze jest rozwiązanie jak najbardziej naturalne i sprawiedliwe: wierni składają DOBROWOLNE ofiary na utryzmanie SWOJEJ parafii (taca)i utrzymanie swoich księży,(intencje, śluby chrzty, pogrzeby), księża płacą z tych bądź co bądź darowizn podatek i odprowadzają ZUS. Majątki zrabowane przez władze komunistyczne oddaje się prawowitym właścicielom. Mniejsze czyli jednocześnie biedniejsze parafie są wspierane przez parafie bogatsze, tak jak w NORMALNEJ rodzinie bogatszy brat pomaga biedniejszemu. ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ, ŻE TO JEST IDEAŁ(zwłaszcza z tym bratem - ale akurat w mojej rodzinie tak jest!), ALE CZEMU NIE MAMY DĄŻYĆ DO IDEAŁÓW?
Państwo wyraźnie pragnie zdobyć kasę i przy okazji głosy wyborców. Jednak moim zdaniem propozycja rządu wyjdzie kościołowi na dobre. Dlaczego? Przejrzystość ... ale wiernych. Jasno trzeba będzie opowiedzieć się za przynależnością/ lub nie / do kościoła. Tym sposobem każdy z nas będzie musiał się zastanowić nad swoją przynależnością do kościoła.
Uważam,że 0,3% to zbyt mało powinno być więcej, ponieważ działalność Kościoła jest wielowymiarowa i w znacznej mierze wyręcza Państwo w działalności społecznej i charytatywnej.
Kościołowi należy oddać zabrane majątki, dotychczas oddano 30%, a wtedy sam sobie poradzi. Czy nie jest to kolejna zasłona dymna, aby przeprowadzić dużo ważniejsze sprawy; nową ustawę emerytalną, czy kolejną sprzedaż własności narodowej? Ludzie zajęci dyskusją nie zauważą tego!
Czasami się zastanawiam czy rządzący nami historyk nie skończył studiów za jajka.Historia funduszu jest banalna,złodziej oddaje to co ukradł i jest to całkiem normalne.Wygląda to tak jakby ktoś zabrał mi dom i oddał tylko piwnicę a za resztę kazał sobie zapłacić.
Z tzw. Funduszu kościelnego korzysta w Polsce łącznie 170 różnych kościołów i związków wyznaniowych. Atak jest jednak skierowany wyłącznie na Kościół katolicki. Dlaczego? Likwidacja Funduszu Kościelnego byłaby legalizacją komunistycznej kradzieży. W latach pięćdziesiątych XX w. komuna ukradła Kościołowi ogromny majątek i ta kradzież miała być rekompensowana właśnie poprzez Fundusz.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
I tylko pozostaje otwartym pytanie czy Episkopat daje się wciągnąć w tę grę dobrowolnie?
Teraz mozna sobie wymyslac dowolne cyfry na FK. A podatki beda wplywaly od ludzi, jak na instytucje pozytku publicznego.
Masz lepsze rozwiazanie?
Przecież podpisał premier pakt fiskalny, to musi teraz odbić straty.
Likwidacja Funduszu Kościelnego byłaby legalizacją komunistycznej kradzieży. W latach pięćdziesiątych XX w. komuna ukradła Kościołowi ogromny majątek i ta kradzież miała być rekompensowana właśnie poprzez Fundusz.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.