Sprzeciw. Urzędnik królewski nie "od razu" otrzymał od Jezusa słowo potwierdzające cud uzdrowienia umierającego syna. Najpierw był gorzki wyrzut Jezusa, jeden z wielu w czasie Jego publicznej działalności: "Jeżeli nie zobaczycie znaków i cudów, nie uwierzycie". Nie chodzi o to, aby to cuda warunkowały, czy nawet czyniły wiarę. Taka wiara w godzinie próby nie będzie warta przysłowiowego funta kłaków i pryśnie jak mydlana bańka. Urzędnik królewski z dzisiejszej Ewangelii uczy nas, że zamiast wszędzie doszukiwać się cudów i znaków, powinniśmy prosić o uzdrowienie tych, którzy są bliscy naszemu sercu. Takiej prośbie Ten, który jest miłością odmówić nie może, ponieważ musiałby zaprzeć się samego siebie. Dlaczego zatem nie wszyscy chorzy odzyskują zdrowie? Nie wiem. Być może, aby pomagać TU bardziej potrzebni są ...TAM. Na pewno jednak Bogu dobrze jest wierzyć. Bo jak nie Jemu, to w końcu komu?
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.