Na Białorusi tylko w Brasławiu na Mszy można usłyszeć tam-tamy. A dzieci do spowiedzi przyciąga nie tylko „fajny” ks. Leszek, ale i chipsy. fot. Henryk Przondziono
GN 47/2009 DODANE 23.11.2009 AKTUALIZACJA 12.12.2011
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.