Pięcioletni Karol z ojcem Karolem Wojtyłą. „Nieraz zdarzało mi się budzić w nocy i wtedy zastawałem mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywałem go zawsze w kościele" – wspominał po latach Jan Paweł II
reprodukcja henryk przondziono /gn
Patrzył na historię przez pryzmat wiary. dostrzegał w niej zawsze niewidzialną rękę Boga. „Proste zbiegi okoliczności nie istnieją w planach Bożej Opatrzności” – mówił. W takim kluczu można też popatrzeć na jego biografię.